Toksyczne przywództwo: jego skutki dla organizacji oraz pracowników
Opublikowane przez Gulewicz Maria Magdalena w dniu
Czy znasz takie osoby w swojej pracy, które bez przerwy kłamią, nawet bez powodu? Czy te osoby sprawiają wrażenie czarujących, ale tak naprawdę wykorzystują ludzi, jako narzędzia, aby dostać to, czego pragną? Czy unikają odpowiedzialności i działają impulsywnie? Czy przypisują sobie zasługi innych?
Jeśli tak, to możesz mieć do czynienia z psychopatą.
Nie wszyscy psychopaci wyglądają, jak Hannibal Lecter i siedzą za kratami więzienia; niektórzy wdzierają się do wielkich korporacji i stają się tak zwanymi korporacyjnymi psychopatami. Gdy już znajdą się w środku, manipulują swoimi szefami, współpracownikami i podwładnymi, aby osiągnąć to, czego chcą, jednocześnie niszcząc wszystkich na swojej drodze.
Korporacyjni psychopaci: „gwiazdy” czy zagrożenie dla organizacji?
Korporacyjni psychopaci są często postrzegani jako „gwiazdy organizacji” i otrzymują nagrody od swoich przełożonych. Jednakże, ich praktyki wobec podwładnych, takie jak zastraszanie, ośmieszanie i przymus, są toksyczne.
Tak naprawdę definicja i diagnoza psychopatii jest skomplikowaną i trudną sprawą. Być może najlepszy obraz można uzyskać za pomocą narzędzia diagnostycznego o nazwie Psychopathy Checklist Revised (PCL-R).
Wskazuje ono, że zachowanie psychopatyczne przejawia się jako nieprawidłowości w czterech domenach osobowości:
- W sferze interpersonalnej psychopaci są powierzchowni, kłamliwi i aroganccy.
- W sferze emocjonalnej psychopatom brakuje empatii, wyrzutów sumienia i zdolności do wzięcia jakiejkolwiek odpowiedzialności za swoje czyny.
- W dziedzinie stylu życia psychopaci zwykle nie mają celów życiowych i zachowują się w bardzo nieodpowiedzialny i impulsywny sposób.
- Wreszcie, w domenie antyspołecznej, psychopaci zazwyczaj przejawiają brak kontroli behawioralnej, który objawia się już w okresie dojrzewania.
Te cechy malują obraz bezlitosnych, impulsywnych drapieżników, którzy biorą to, czego chcą i nie dbają o zasady społeczne.
Tworzenie kultury bezwzględności: Jak korporacyjni psychopaci wpływają na organizację
Niestety, prędzej czy później, prawdopodobnie spotkasz psychopatę. Kiedy tak się stanie, prawdopodobnie nie będziesz miał pojęcia, z kim masz do czynienia.
Kiedy korporacyjni psychopaci osiągają wysokie stanowiska w organizacji, tworzą kulturę bezwzględności. Z racji ich racjonalnego, skoncentrowanego na zysku podejścia, nie angażują się emocjonalnie wobec pracowników i ich spraw. Dzięki temu wydają się być preferowanym typem szefów dla organizacji, które stawiają na neoliberalny, kapitalistyczny model biznesu.
Ci menedżerowie charakteryzują się specyficznym podejściem do zarządzania, które manifestuje się niewłaściwym zarządzaniem personelem, brakiem klarownego kierunku działania, nieefektywnym wykorzystaniem zasobów, a nawet nielegalnymi działaniami.
Ciemna triada osobowości
Psychopaci to jednostki charakteryzujące się cechami behawioralnymi, które przejawiają się w ich bezwzględności i drapieżnym podejściu do życia. Potrafią wybornie kłamać, nawet w przypadku konfrontacji. Co prawda, odróżniają prawdę od kłamstwa, ale kłamstwo traktują instrumentalnie – jako jeden ze sposobów na osiągnięcie celu. Kłamanie nie sprawia im kłopotu i nie stanowi dylematu moralnego.
Wiele korporacyjnych psychopatów wykazuje się także cechami narcystycznymi i makiawelistycznymi, tworząc tzw. „ciemną triadę” osobowości. To ludzie bezwzględni, którzy tworzą niezdrowe i ekstremalne miejsca pracy.
Pracownicy są źle traktowani, lojalni pracownicy są zwalniani lub sami rezygnują z pracy, zasoby są nieefektywnie zarządzane lub rozkradane, pomysły są odrzucane bezpodstawnie, a rzesze konsultantów zatrudniane niepotrzebnie. To prowadzi do pogorszenia samopoczucia pracowników, spadku etyki organizacyjnej, a niejednokrotnie do pogorszenia reputacji firmy.
Jak wiele osób pracowało z psychopatycznymi szefami?
W 2017 r. angielska badaczka Abigail Phillips opublikowała wyniki badania na międzynarodowej próbie ponad 1200 pracowników z różnych branż i organizacji, w których ujawniła, że 18% menedżerów w korporacjach wykazuje wysoki poziom cech psychopatycznych.
Korporacyjni psychopaci polegają na pracy innych, przypisując sobie ich pomysły i prezentacje lub korzystając z pracy konsultantów. Ich taktyka obejmuje znęcanie się psychiczne, zastraszanie, kontrolę i manipulację. Często używają krzyku lub publicznego upokarzania pracowników.
Pracownicy niechętnie pracują w takich środowiskach, co prowadzi do wysokiego poziomu zwolnień chorobowych z powodu stresu oraz do sytuacji, w których pracownicy, zdesperowani, odchodzą bez alternatywnej pracy.
Tylko krótkoterminowe zyski: Dlaczego korporacyjni psychopaci szkodzą organizacji
Mimo że są często uważani za gwiazdy i otrzymują nagrody za krótkoterminowe wyniki finansowe, korporacyjni psychopaci nie działają w długoterminowym interesie organizacji.
Badania pokazują, że często angażują się oni w oszustwa i nie przejmują się wynikającymi z nich konsekwencjami dla organizacji. Dodatkowo, przeceniają swoje kwalifikacje i umiejętności, podając tytuły z prestiżowych uniwersytetów i kompetencje zarządcze, których faktycznie nie posiadają. Stosują również taktykę „dziel i rządź”, aby utrzymać kontrolę nad pracownikami, związkami zawodowymi i zarządami, co szkodzi jakości obsługi klienta i wynikom organizacyjnym z powodu błędnych i chaotycznych planów zarządzania.
Eliminowanie toksycznego przywództwa
W obliczu wielu negatywnych skutków toksycznego przywództwa, organizacje powinny podjąć działania mające na celu identyfikację i eliminację korporacyjnych psychopatów z ich struktur. Jedną z potencjalnych czerwonych flag jest sytuacja, w której menedżer konsekwentnie nie jest w stanie utworzyć zespołu. Może to wskazywać na niechęć psychopaty do dzielenia się uznaniem za zaslugi lub przyjmowania winy, co zaburza równowagę w zespole.
Warto także za wczasu chronić organizację przed przeniknięciem psychopaty w struktury organizacji. W tym celu należy zadbać o procesy rekrutacyjne, które uwzględniają nie tylko kwalifikacje techniczne, ale także cechy osobowości, w tym empatię i zdolność do współpracy. Niestety, odróżnienie oszustów od obiecujących kandydatów nie jest łatwe: psychopaci są patologicznymi kłamcami, nie mają zahamowań społecznych ani lęków i są ekspertami w czytaniu ludzi, co czyni ich bardzo imponującymi, a nawet wręcz olśniewającymi podczas rozmowy rekrutacyjnej.
Toksyczne przywództwo ma poważne konsekwencje dla organizacji i pracowników. Przemoc psychiczna, manipulacja i brak odpowiedzialności nie tylko niszczą zdrowie i dobre samopoczucie pracowników, ale także wpływają negatywnie na wyniki organizacji. Dlatego niezbędne jest podejmowanie działań mających na celu identyfikację, zwalczanie i zapobieganie toksycznemu przywództwu, aby organizacje mogły rozwijać się w sposób zrównoważony i sprzyjający sukcesowi wszystkich jej członków.