Emocje w dyskusji na temat stereotypów płciowych

Opublikowane przez Gulewicz Maria Magdalena w dniu

Dyskusja na temat stereotypów płciowych i ich wpływu na sytuację kobiet na rynku pracy nadal budzi silne emocje. Wiele osób ma różne opinie na ten temat, a często trudno jest prowadzić spokojną, merytoryczną rozmowę. Dlaczego tak się dzieje i jakie są tego konsekwencje?

Stereotypy płci: fakt czy opinia?

Istnieje wiele badań i dowodów naukowych, które pokazują, że stereotypizacja płciowa wpływa negatywnie na życie kobiet na wielu poziomach. Przede wszystkim, stereotypy te przyczyniają się do dyskryminacji kobiet, co prowadzi do nierówności w dziedzinie pracy, wynagrodzeń, awansów czy dostępu do określonych zawodów. Jednak są one tak silnie zakorzenione w naszej kulturze i społeczeństwie, że przyjmujemy je często za naturalny porządek rzeczy. 

Ich występowanie oraz zgubny wpływ na jakość życia kobiet zostało dowiedzione wielokrotnie w sposób naukowy. Jednak pomimo rozlicznej ilości badań naukowych, a także oczywistych dowodów z życia codziennego, istnieje spora grupa ludzi, którzy kwestionują wyniki badań oraz podważają występowanie stereotypów płci i nierówności w środowisku pracy. Na dowód podają swoje indywidualne doświadczenia i jednostkowe obserwacje, ograniczone do swojego własnego otoczenia, w którym takie problemy mogą nie występować lub nie być zauważalne. W dyskusji nie dopuszczają innej perspektywy, stojąc na straży swoich ugruntowanych przez lata przekonań. 

Więcej równości, a nie walka z kobietami

Podczas, gdy coraz częściej prezentowane są wyniki badań wskazujące na wysokie kompetencje kobiet w zakresie przywództwa (“Feminine Leadership Advantage”), przedsiębiorcy w USA zastanawiają się nad tym “jak” zachęcić większą ilość kobiet do przywództwa i jak stworzyć odpowiednie środowisko pracy, aby korzystać z unikalnych doświadczeń i umiejętności kobiet. W Polsce nadal dyskutujemy nad tym “czy” nierówności wynikające ze stereotypów płci w ogóle istnieją, a podejmujący ten temat są krytykowani, a nawet znieważani. 

Szczególny dyskomfort w dyskusjach na temat stereotypów płciowych, wydają się odczuwać mężczyźni. Mogą oni uważać, że oskarża się ich o dyskryminację i atakują osoby mówiące o stereotypach płciowych, ponieważ są przekonani, że rozmowa na ten temat jest formą ataku na mężczyzn i męskość. 

Nie możemy zapominać, że patriarchat jest szkodliwy także dla sporej części z nich. I to nie jest tak, że wystarczy urodzić się mężczyzną, aby automatycznie uzyskać ogromną ilość przywilejów. W patriarchacie najwięcej zyskuje niewielka grupa najbardziej uprzywilejowanych mężczyzn, kosztem i kobiet… i innych mężczyzn. 

To z kolei prowadzi do frustracji zaobserwowanej szczególnie wśród młodych mężczyzn. Jak wskazuje socjolożka i kulturoznawczyni dr hab. Elżbieta Korolczuk, w tej grupie rośnie popularność manosfery, w której coraz częściej kobiety urastają właściwie do roli wrogów mężczyzn. 

Natomiast ci najbardziej uprzywilejowani mężczyźni nie są zainteresowani zmianą swojego położenia i mogą obawiać się utraty kontroli lub wpływu w sytuacji, gdy kultura organizacyjna zostanie zrewidowana. Wówczas często sięgają po argument “feminizmu totalitarnego”. Jednak dyskusja na temat stereotypów płciowych nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek totalitaryzmem. Równość płci oznacza, że kobiety i mężczyźni mają takie same prawa i możliwości w życiu zawodowym i społecznym, a stereotypy płciowe są przeszkodą na tej drodze. 

(W)spieranie się kobiet

Choć to może wydawać się niezrozumiałe, nierzadko zdarza się, że o niekorzystnych stereotypach płci w miejscu pracy nie chcą słuchać także kobiety. Wielokrotnie zastanawiałam się nad tym, dlaczego tak się dzieje. 

Myślę, że istnieje kilka czynników, które mogą wpływać na to, że niektóre kobiety wypierają fakt istnienia stereotypów płciowych i zaprzeczają negatywnym ich skutkom, pomimo, że mogą one powodować wiele złego w ich życiu zawodowym. 

Po pierwsze – specyficzny sposób socjalizacji dziewczynek, powoduje, że w dorosłym życiu kobiety przyjmują stereotypy płciowe jako naturalną rzeczywistość, z którą trzeba się pogodzić, a nie jako coś, co może i powinno być zmienione. Poczucie niezasługiwania oraz problemy z poczuciem własnej wartości doprowadziły wiele kobiet do przekonania, że nie są w stanie konkurować z mężczyznami na rynku pracy lub że pewne zawody są po prostu bardziej odpowiednie dla mężczyzn.

Dodatkowo kobiety mogą się obawiać, że zostaną źle odebrane przez innych, w tym przez pracodawców, kolegów z pracy lub społeczeństwo. Nie chcą być odbierane jako osoby roszczeniowe lub nieumiejące poradzić sobie z sytuacją. Sprawę utrudnia także powszechny u kobiet “syndrom oszusta”,  czyli zjawisko, w którym kompetentnych ludzi dręczy poczucie zwątpienia we własne siły. W przypadku kobiet to symptom większego problemu, na osobny artykuł.

Po drugie, istnieją różne ideologie i światopoglądy, które kładą nacisk na indywidualną odpowiedzialność i wolność jednostki, a ignorują lub minimalizują wpływ czynników strukturalnych na sytuację jednostki. W takim podejściu nierówności wynikają jedynie z indywidualnych decyzji i zdolności, a nie z uwarunkowań społecznych, takich jak stereotypy płciowe czy dyskryminacja.

Niejednokrotnie zdarza się, że takie podejście do stereotypów płci prezentują np. “kobiety sukcesu”. Panie, które lepiej poradziły sobie w zmaganiach labiryntu biznesu, często twierdzą, że dyskusja o stereotypach płci to tylko modna wymówka dla kobiet o mniejszych umiejętnościach. Pomimo, iż na co dzień doświadczają ich negatywnych konsekwencji w postaci chociażby niższych płac, czy braku dostępu do niektórych stanowisk, szybko i stanowczo zaprzeczają istnieniu stereotypów płci w biznesie. Nie chcą być postrzegane jako słabsze czy nieodpowiednie, a rozmowa o stereotypach płci w miejscu pracy ewidentnie je denerwuje. 

Taka postawa i opinia jest krzywdząca dla innych kobiet, które na co dzień napotykają realne bariery związane ze stereotypami płciowymi w swoim życiu zawodowym. Wcześniejsze pokolenia kobiet, często pomimo braku dostępu do badań, dostrzegały dyskryminację i zaciekle walczyły o prawa kobiet. Chciały zapewnić przyszłym pokoleniom równe szanse na rynku pracy. Dlatego trudno zrozumieć dziś głosy kobiet, które głośno sprzeciwiają się wypracowanym przez lata systemowym rozwiązaniom problemu braku równości w miejscu pracy czy dyskredytujące inne kobiety, które podejmują się dyskusji na temat stereotypów płci. Wspieranie równości płci i walka z dyskryminacją nie powinny być traktowane jako pole walki, ale jako kluczowe cele dla każdej osoby, która pragnie sprawiedliwości społecznej i gospodarczej.

Razem ku większej efektywności

W walce z dyskryminacją w miejscu pracy potrzebna jest solidarność i współdziałanie kobiet. Potrzebne jest także wsparcie mężczyzn, ponieważ stereotypy płci są szkodliwe dla społeczeństwa jako całości.

Dlatego potrzebna jest nam merytoryczna wymiana poglądów, ponieważ równość jest ważnym elementem zmiany społecznej i gospodarczej. Jest ona wartością odgrywającą kluczową rolę w większej przemianie cywilizacyjnej, która ma obecnie miejsce.